Karaiby
Sezon huraganów na Atlantyku… trwa…
Z Bahamów, do których na pewno jeszcze wrócimy – przypłynęliśmy do St. Martin, gdzie pracowaliśmy nad naszymi silnikami. Obydwa silniki wymieniliśmy na lepsze i dużo młodsze modele (z 4JH3E na 4JH4E) a było przy tym sporo roboty (swoją drogą bardzo ciekawe doświadczenie, a gdyby nie okazja zamiany – to pewnie Więcej…