Sezon huraganów na Atlantyku… trwa…

Z Bahamów, do których na pewno jeszcze wrócimy – przypłynęliśmy do St. Martin, gdzie pracowaliśmy nad naszymi silnikami. Obydwa silniki wymieniliśmy na lepsze i dużo młodsze modele (z 4JH3E na 4JH4E) a było przy tym sporo roboty (swoją drogą bardzo ciekawe doświadczenie, a gdyby nie okazja zamiany – to pewnie Więcej…

Wspomnienia video z Bahamów cz.I

Wiem… powtarzam się z tym brakiem czasu… Miały być kolejne wpisy o poszczególnych odwiedzonych wyspach, potem o przelocie na St. Martin, odwiedzinach Dziadka z Wujkiem… Na szczęście na facebooku dzieje się więcej 😉 Teraz też się dzieje, wymieniamy silniki w S/Y Rybka, a przed chwilą przeszedł pierwszy w tym roku Więcej…

Najbliższe nasze plany

Najbliższe, bo faktycznie w dzisiejszych czasach ciężko cokolwiek zaplanować! Przygotowywaliśmy się kilka lat, żeby popłynąć na Pacyfik… Pod dalekie oceaniczne przeloty kupowaliśmy jacht, doposażaliśmy tak, żeby być samowystarczalny w miejscach, gdzie nie ma żadnej cywilizacji… a tu proszę.. Covid, lock down i wszystko się zmienia jak w kalejdoskopie. Aktualnie wszystkie Więcej…

Święta, Nowy Rok i nowi znajomi

Boże Narodzenie 2020 spędziliśmy na kotwicowisku w Woburn Bay na Grenadzie. Dzień wcześniej wodowaliśmy jacht po dwóch tygodniach stoczniowych prac przy naszej Rybce, nie było więc czasu na wielkie przygotowania do Świąt. Ubraliśmy choinkę, postawiliśmy szopkę, rzutem na taśmę Staś złowił karaibskiego karpia (“red snapera”) a Krisu inną rybę – Więcej…

Stocznia w Clarkes Court, Grenada

Długo się nie odzywaliśmy, wybaczcie, wszystko przez brak czasu i inne problemy. Spieszyliśmy się ze wszelkimi naprawami, żeby ruszyć się w końcu z Grenady i czym prędzej wypłynąć na spotkanie z Fryderykiem Chopinem na Martynikę. STS Fryderyk Chopin wiezie dla nas paczkę, załadowaną na statek w Szczecinie jeszcze w sierpniu Więcej…